Właściwe odżywienie roślin jest podstawą do ich prawidłowego rozwoju, a tym samym uzyskania wysokiego plonowania. Tam, gdzie w podłożu nie występują podstawowe składniki potrzebne do wzrostu, niezbędne okaże się właściwe nawożenie. Poza azotem w ten sposób dostarcza się również fosfor i potas, a także sporo mikroelementów od siarki po molibden. Podstawą stanie się jednak analiza gleby oraz dokonany na jej podstawie dobór odpowiedniego preparatu. W wielu sytuacjach rozwiązaniem okażą się nawozy wieloskładnikowe, w których znajduje się większa liczba komponentów. Nierzadko zupełnie wystarczające będą jednak tradycyjne środki np. fosforowo-potasowe. Przyjrzyjmy się im nieco bliżej.
Jakie jest znaczenie fosforu i potasu dla rozwoju roślin?
Fosfor to makroelement konieczny do właściwego rozwoju systemu korzeniowego, musi więc być dostarczany już na wczesnych etapach wzrostu. Jego rolą jest też efektywna regulacja procesów życiowych roślin, w tym dbanie o optymalny przebieg fotosyntezy czy oddychania. Będzie nieoceniony dla transmisji wewnątrzkomórkowej oraz aktywności enzymatycznej roślin. Równie istotny okazuje się potas, który przesądza o funkcjonowaniu aparatów szparkowych, co przekłada się na utrzymywanie dobrego bilansu wodnego. Jest konieczny do stymulowania wzrostu błon komórkowych, poprawiając reakcję na rozmaite stresory zewnętrzne. Będzie też ważny dla równowagi anionowo-kationowej i przemian azotu.
Jak korzysta się z nawozów fosforowo-potasowych?
Nawozy zawierające fosfor i potas są zwykle podawane przedsiewnie, zarówno przy uprawach jarych, jak i ozimych. Ich rodzaj, a więc przede wszystkim formę (nawozy pylaste, granulat lub nawóz ciekły), należy dopasować do warunków glebowych, ponieważ będą one przesądzały o możliwości wchłaniania w danych warunkach w krótkim, średnim i długim okresie.
